Perla Royal Hotel - All Inclusive

Hotel nie spełnił naszych oczekiwań, choć nie było tragicznie. Na plus zasługuje możliwość dotarcia na plażę tratwą – to zdecydowanie przyjemniejsze i bardziej malownicze niż wejście od strony miasta. Niestety, sam hotel znajduje się w starszej i zaniedbanej części miejscowości, co widać w jego otoczeniu. Plusy: Bliskość do morza Miła i pomocna obsługa na recepcji Kameralny hotel, bez tłumów Przestronne pokoje Minusy: Jedzenie mało urozmaicone, bez większego smaku Sprzątanie ograniczało się do wymiany worków na śmieci i ręczników Obsługa w restauracji pozostawiała wiele do życzenia Hotel zaniedbany – miejscami grzyb i ogólny brud Podróżowaliśmy z dwójką małych dzieci. Udało się nam miło spędzić czas głównie dzięki pogodzie i urokliwej plaży. Niemniej jednak, hotel absolutnie nie zasługuje na 5 gwiazdek.

Zieleń, kwitnące róże, piaszczysta, czysta piękna plaża, rzeka i tereny leśne do spacerów, a do tego czysty , przyjemny hotel z dużymi pokojami, wygodnymi łóżkami i bardzo dobry jedzeniem.

Na początek: - POLECAM ten hotel Powinienem zacząć od plusów ale nikomu nie będzie się chciało tyle czytać więc zacznę od minusów: - sprzątanie pokoju - nie jest to jakiś wielki minus jednak jest to skaza na całości. - obsługa nie zdejmuje ręczników z "zajętych" leżaków, które służą za "suszarkę" przez 8 - 9 godzin (a właściciele są w tym czasie na wycieczce w np.Sozopolu) teraz plusy: - jedzenie (dużo i zróżnicowane, BARDZO zróżnicowane. Mięso, ryby, warzywa, genialne owoce, i CIASTO! ) - obsługa (uśmiechnięta, bez problemowa, zawsze na miejscu) - basen (może na zdjęciach nie wygląda ale długość to 25m więc można sobie fajnie popływać, woda czysta i co najważniejsze bez piachu) - fajne usytuowanie (blisko plaży na którą można na piechotę mostem lub "tratwą" z Ivanem) - pokój (sprawna i wydajna klima z pełną regulacja w pokoju, żadnych dywanów i wykładzin, kilka poduszek - do wyboru, tzw, rogówka z co ciekawe innymi materacami (sprężynowymi czyli twardszymi) ale o tych samych wymiarach co na łóżku więc można zamienić i spać wygodnie jak w domu) tzw. "neutrale" - animacje (jakoś szczególnie do mnie nie trafiły - ale nie musiały) Podsumowując, bardzo fajnie spędzony tydzień. Wycieczkę zamówiłem w TUI, biuro to nie wysyła już rezydentów więc pomoc lub inne sprawy należy "załatwiać" za pomocą aplikacji co trwa "wieki". Generalnie to był prawdopodobnie mój/nasz ostatni wyjazd z tym biurem. Na miejscu był natomiast rezydent z "onholidays" - bardzo pomocny i wspaniały człowiek.